Translate

wtorek, 29 kwietnia 2014

Bershka

Cześć wszystkim! 
Jak u Was pogoda? U mnie świeciło słońce całe południe, ale teraz niebo zachmurzone. Od rana do południa spędzam czas w szkole. Czasem ci wszyscy ludzie stąd mnie przerażają. 
Dziś na poprawę nastroju zakupiłam kilka rzeczy w jednym z moich ulubionych sklepów. Bardzo mi go tu brakuje. W Londynie Bershka znajduje się tylko na Oxford Street, a to spory kawałek ode mnie ;) Ale wspaniałe miejsce na zakupy. Polecam wszystkim którzy wybierają się kiedyś do Londynu.

A teraz pochwalę Wam się rzeczami które ja nabyłam dziś:



Białe body z koronkowym tyłem. 



Pudrowy kombinezon. Zakochałam się w nim ;)



I shorty ;) Bo czuję już powoli lato ;)
Nie mogę się doczekać kiedy rzeczy dojdą do mnie.

A jaki jest Wasz ulubiony sklep z ubraniami?
Co koniecznie musi znaleźć się w Waszej szafie w to lato?

Buziaki !!







13 komentarzy:

  1. bardzo ładne ubrania :)
    loveanimalsi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w niedzielę w Bershce i kupiłam na przecenie sweter i koszulkę. :) Ja chyba nie mam jednego ulubionego sklepu. Bardzo często ubieram się w New Yorkerze, H&M, Mohito, Sinsay, Pull Bear itp. Zwykłe sieciówki :)
    www.ajnidju.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne szorty. Ja nie mam ulubionego, jednego sklepu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szorty są zdecydowanie najlepsze :D Nie mam jednego ulubionego sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne body :) chyba każdy już czeka na lato
    Pozdrawiam

    sart-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne ciuszki :)
    fashion-madam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. love the top and the dress :D

    WWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  8. Gąsko nie boisz się,że dobrałaś zły rozmiar ? :) Skąd zamawiałaś? Z PL ? :) Weź zrób jakąś wyprzedaż tych wszystkich ubrań, które są na Ciebie "za małe" tutaj na blogu, z pewnością będzie wiele chętnych na takie coś :)

    Buziaki :*:*
    mal-go.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie boję się ;) Zamówienie idzie z Barcelony ;) bo to ze strony głównej Bershki ;) Chętnie bym zrobiła wyprzedaż tych małych na mnie ubrań, ale mam cichą nadzieję, że odchudzę się do nich ;p jestem z nimi bardzo emocjonalnie związana haha ;)

      Usuń
    2. Ale głupia jesteś hahaha :*

      Usuń
    3. Dieta jest na sto dwa , także może wrócę do dawnej formy i kochanych sukienek :D

      Usuń
  9. Rzeczy są śliczne *.*
    Pogoda w Bieszczadach rewelacyjna <3
    Nic tylko zwiedzać !!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Body bardzo ładne. Też lubię Bershkę, ale dzisiaj byłam z chłopakiem na zakupach i kupiłam chyba z 10 rzeczy z New Yorkerze :) w Bershce widziałam piękną morelową sukienkę maxi, ale szkoda mi wydać na nią 160 zł ;) buziaki, Domsko.

    OdpowiedzUsuń