Cześć!
Jak już kilka razy wspominałam na blogu, jestem wielką fanką szamponu oraz odżywek, masek itd. ELSEVE.
Kilka dni temu wraz z koloryzacją włosów wpadłam na pomysł wypróbowania czegoś nowego.
W ręce wpadł mi akurat szampon oraz maska Johna Frieda - Full Repair.
Coś podkusiło mnie do kupna tych kosmetyków.
A już wiem co, promocyjna cena ;)
Co po tych kilku dniach używania mogę napisać o tych kosmetykach.
Włosy są bardzo miłe w dotyku, błyszczą, ładnie się rozczesują, mają piękny zapach.
Ale w zasadzie liczyłam na coś lepszego.
Może po dłuższym czasie używania zobaczę coś, co mnie zadowoli.
Wraz z nadejściem Wielkanocy chciałam Wam wszystkim życzyć mile, radośnie spędzonych świąt. W rodzinnym gronie i pełnym uśmiechu. Wolno płynącego czasu, żeby czerpać z każdej minuty radość.
Ja dopiero tyle kilometrów od domu doceniam ten beztroski czas związany ze świętami, spędzony z moją rodziną. Bardzo mi przykro, że nie mogę być z tymi najbliższymi właśnie teraz.
A na sam koniec przedstawiam Wam kogoś :
Moje małe szczęście ;)
Jaki kotełek :)
OdpowiedzUsuń_____________________________
Jeżeli będziesz miała tylko czas i ochotę to zaglądnij do mnie:
fashionbyvera.blogspot.com
Fajny kociak. Też uwielbiam kosmetyki do włosów ELSEVE.
OdpowiedzUsuńja jeszcze nigdy tego nie używałam :P
OdpowiedzUsuńloveanimalsi.blogspot.com
nie używałam tego , jaki śliczny kotek :)
OdpowiedzUsuńfashion-madam.blogspot.com
kotek przeuroczy ;)
OdpowiedzUsuńa marki Elseve nie stosuję :D
Nigdy nie uzywałam ich kosmetyków napisz za jakis czas czy cos sie poprawiło :)
OdpowiedzUsuńhttp://maadeleinefashion.blogspot.com
Z chęcią wypróbuję, potrzebuję czegoś dobrego do włosów.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny koteczek :)
~~~~~
juliettexoxo.blogspot.com
Używałam rozjaśniacza i w sumie nie jest taki zły! Z chęcią wypróbuję kolejny specyfik z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na nowy post:
http://alanja.blogspot.com/2014/04/galaxy-i-caa-reszta.html